wiecej drzewek juz wycinac nie bedziemy!
Dostalismy informacje,ze w nastepnym tygodniu nasz geodeta Pan Marcin z naszym Majstrem Panem Edkiem beda wyznaczac Groszka na dzialce. Tesc przywiozl dzisiaj jakies drewniane kolki, ktore beda potrzebne do wyzaczania i deski. Ma dowiezc reszte jutro. Prawdopodobnie wykopiemy dol pod fundamenty jeszce przed PnB, zeby pozniej szybciej troszke poszlo. Razem z mezem jestesmy podnieceni jak dzieci, bo zaczelo sie cos dziac. Musze zaprzestac kupowania torebek i wziac sie za prawdziwe oszczedzanie. 15stego pazdziernika bedziemy w Szczytnie na 3 tygodnie i chcialabym zeby juz w dzien naszego przyjazdu fundamenty juz na nas czekaly. Nie wiem, czy to mozliwe. Ale wydaje mi sie,ze tak. Jesli okolo miesiaca mamy czekac na PnB to i w 4 tygodniach chyba fundamenty da sie zrobic? Czy moze sie myle..?